Palladino: Porażki mogą wzmocnić Fiorentinę, Kean potrzebuje „odpoczynku”

Trener Fiorentiny Raffaele Palladino krzyczy słowa otuchy z linii bocznej boiska podczas meczu Serie A pomiędzy FC Internazionale i Fiorentiną na Stadio Giuseppe Meazza 10 lutego 2025 r. w Mediolanie we Włoszech. (Zdjęcie: Marco Luzzani/Getty Images)
Trener Fiorentiny Raffaele Palladino przyznał, że przeżył kilka „nieprzyjemnych dni” po trzeciej z rzędu porażce swojego zespołu w Serie A, ale podkreślił, że ich przygoda ma też wiele „pozytywnych aspektów” i nie chce „wszystkiego zaprzepaścić”.
Viola poniosła ósmą ligową porażkę w sezonie, przegrywając 1:0 z Veroną i spadając na szóste miejsce w tabeli. Mimo to zarówno Milan, jak i Bologna mogłyby ich wyprzedzić w czwartek, gdyby zdobyli trzy punkty w przełożonym meczu na Stadio Renato Dall'Ara.

Palladino znalazł się pod ostrzałem krytyki z powodu niestabilnej gry swojego zespołu, szczególnie od początku roku, ale zauważył, że „rewolucja” w zakresie zmian personalnych, która miała miejsce latem ubiegłego roku i w styczniu, nie ułatwiła mu zadania.
Palladino: Fiorentina „odwróci sytuację”, negatywne nastawienie jest „przesadzone”„Ostatnie dni były nieprzyjemne” – powiedział Palladino na konferencji prasowej przed piątkowym starciem Fiorentiny z Lecce w Serie A.
„Przegrana w ten sposób boli i musimy przeanalizować wszystko — dlaczego przegraliśmy i jaki negatywny trend obserwujemy. Wspólnie z zespołem analizowaliśmy, omawialiśmy i badaliśmy sprawy z każdej strony.
„Ciężko pracowaliśmy także na boisku. Chcemy wyjść z tej sytuacji, angażując w to całą swoją energię i środki. Jestem pewien, że zawodnicy dadzą z siebie wszystko w piątek, żeby odwrócić losy meczu.
„Porażki powinny czynić cię silniejszym wewnętrznie, a to jest dla mnie najważniejsze. Jeśli chodzi o prezydenta, nie, nie rozmawiałem z nim. Skupiam się na drużynie, szczególnie, że przed nami krótki tydzień. Ale na pewno będę miał okazję z nim porozmawiać.
„Mieliśmy słabą drugą połowę w Weronie, chociaż staraliśmy się w pierwszej, nawet jeśli byliśmy nieskuteczni w ataku. Próbowaliśmy też wykorzystywać skrzydła, ale poza taktyką dla mnie najważniejsze jest to, żeby drużyna wyszła na boisko z duchem, energią i silnym nastawieniem, żeby przezwyciężyć ten moment.
„Pracowaliśmy nad konkretnymi aspektami, ale zmiana czegoś nie ma większego znaczenia, jeśli mentalność nie jest właściwa. Na tym się skupiamy. Widziałem, że zawodnicy są zmotywowani i zdeterminowani — wiedzą, że piątkowy mecz jest bardzo ważny, i jestem pewien, że uda nam się odwrócić losy meczu.

Palladino spotkał się z krytyką z kilku powodów, między innymi z powodu nieskutecznej integracji styczniowych transferów, co jego zdaniem „zawsze wymaga czasu”.
„Mógłbym odpowiedzieć na wiele sposobów, ale szczerze mówiąc, nie chcę nawet zaprzeczać” – kontynuował Palladino.
„Nie czytam i nie pozwalam, żeby te rzeczy na mnie wpływały. Jestem tutaj, ponieważ wierzę, że należy wziąć odpowiedzialność za dobro Fiorentiny.
„Musimy umieścić rzeczy w kontekście. Ten sezon był swego rodzaju rewolucją — latem wymieniono 50% składu. Mieliśmy trudności w sierpniu i wrześniu, ale dzięki ciężkiej pracy udało nam się je przezwyciężyć i osiągnąć wspaniałe wyniki.
„Następnie w styczniu przeżyliśmy kolejną mini-rewolucję, która zawsze wymaga czasu, wysiłku i cierpliwości. Nie można po prostu wprowadzić nowych graczy i oczekiwać, że wszystko od razu zadziała.
„Tak, stoimy przed wyzwaniami – to fakt. Ale 20 dni temu pokonaliśmy Inter 3-0 i wszystko wydawało się idealne. Teraz krytyka i negatywizm wydają się przesadzone.
„W ciągu ostatnich pięciu lat Fiorentina nigdy nie zajęła szóstego miejsca po 26 kolejkach ani nie miała takich statystyk defensywnych. Oczywiście, że akceptujemy krytykę — nie świętujemy — ale musimy być świadomi zarówno drogi, którą przebyliśmy, jak i potencjału, jaki w nas tkwi.
„Byłoby szkoda wyrzucić wszystko, nie dostrzegając pozytywów. To właśnie mnie martwi. Wiem, dokąd może dojść ta drużyna i ile pracy włożyliśmy. Przegrana boli i odczuwam to jako pierwszy, ale drużyna potrzebuje czasu. Mamy też do czynienia z kontuzjami, ale jesteśmy zdeterminowani, żeby odwrócić sytuację.
Palladino: Kean „potrzebuje odpoczynku”, pracuję dzień i noc dla FiorentinyJak czuje się Moise Kean po hospitalizacji w wyniku wypadku w ostatnim meczu ?
„Doznał urazu głowy” – wyjaśnił Palladino.
„Czuje się lepiej, ale potrzebuje odpoczynku. W najbliższych dniach zostaną przeprowadzone niezbędne badania, które ustalą, kiedy będzie mógł wznowić treningi. Zajmuje się nim lekarz, ale mamy nadzieję, że wróci do zdrowia tak szybko, jak to możliwe.

Czy Palladino czuje się porzucony przez klub?
"Zupełnie nie! „Zaledwie pół godziny temu jadłem lunch z dyrektorem (Pradè)” – twierdził.
„Wszyscy jesteśmy w tej samej sytuacji, także wy, dziennikarze. Jeśli Fiorentina ma problemy, wszyscy mają. Mam silną relację z reżyserem — panuje między nami wzajemny szacunek, dialog i przyjaźń.
„Jeśli w to nie wierzysz, co możemy zrobić? Czy powinniśmy przyjść tu razem? Noszę, więź z klubem jest silna. Jeśli nie ma rezultatów, słuszne jest, że krytykuje się trenera, a klub ocenia sytuację.
„Rozwijamy się dzięki wyzwaniom. W Monzie przez dwa lata wszystko szło stosunkowo gładko, ale teraz przeżywam moment prawdziwego rozwoju dla siebie i moich pracowników.
„Pracuję dzień i noc dla Fiorentiny i dam z siebie wszystko. W tym sezonie upadliśmy już dwa razy i teraz chcemy się podnieść. Ten zespół pokazał, że potrafi to zrobić.
„Niektóre drużyny, które w zeszłym sezonie wyprzedziły Fiorentinę, teraz plasują się za nami niżej, mimo to chwalone są za świetny sezon. Jesteśmy szósti, a wszystko jest negatywne – to nie ma sensu. Jesteśmy na dobrej drodze.”
football-italia